Ekranizacja.

Sharon

No, fajnie by było gdyby w filmie było TROCHĘ więcej Edwarda. Ale bez przesady.
Nawet jego największe fanki mogą wkońcu poczuć przesyt jego osobą.
Cały urok tej części jest w tym że jest mało Edwarda, wkoncu ją opuścił, a na końcu wraca.
Wcale nie będzie fajnie jak go na siłe powsadzają do scen. Byleby fanki mogły sobie popiszczeć.
Według mnie powinno być wszystko zgodnie z książką. tak byłoby chyba najfajniej.

Jaenelle

Tu chodzi głównie o wspomnienia Belli. No i głosy które słyszy, kiedy robi coś niebezpiecznego. Wtedy powsadzają jakieś ujęcia Edwarda, zapewne Wink

. Nie jest to głupi pomysł, o ile nie przesadzą. Bo ileż można?! xDD.

Alice

Akurat tutaj się zgadzam, przesyt Edwardem doprowadzi do gwałtownej zmiany stosunku fanek do Edwarda z książki. Nie można mieszać i zmieniac drastycznie tekstu SM. Trzeba to konstruktywnie i delikatnie wprowadzić, bez większych zakłóceń.

Jaenelle

Uwaga!
Autorka scenariusza Melissa Rosenberg powiadomiła ostatnio media, iż plotki o tym, kto będzie grał postać Leah Clearwater są niedorzeczne, gdyż... nie występuje ona w filmie!
Do obsadzenia pozostały już tylko dwie role: Ara i Jane.

HURRAA!! kamień spadł z serca ;P.
Chociaż szkoda, że nie będzie Leah..

Sharon

Jupiiii ^^
A tak apropo.. kogo obsadzono do roli Ara i Jane? :p.
Bo jestem niedoinformowana ;p.

Jaenelle

Jeszcze nie wiadomo.

Sharon

Mogliby się podzielić tą tajemnicą xD
Najbardziej interesuje mnie aktorka która zagra Jane Smile

Nie powiem, mam wysokie oczekiwania jeśli o nią chodzi ;P.

Alice

Podobno rolę Ara ma grać - Ben Barnes!
Dla niedoinformowanych książę Kaspian z Narnii.

Sharon

A tak tak, słyszałam o tym ^^
Niezły jest ten Barnes ;]

Alice

Tak ;> Zobaczymy jak spisze się w roli króla Voltery.

Oxy

Ja słyszałam, że do roli Jane rozważają Dakotę Fanning ... co o tym myślicie ? Nadawała by się ?

Sharon

Jestem zdecydowanie na TAK Very Happy

Ta mała jest świetna do tej roli ;p. Jest taka ładniutka, kruchutka Very Happy

Jeszcze po charakteryzacji *.*

videogirl

O jeny *.*
Jak pomyślałam kto ma grać Jane to właśnie o Dakocie sobie pomyślałam! ;o

Co do Barnesa...
Ahahahahahahah.
Lubię go jako Aktora, nawet bardzo.
Ale błagam, on nie pasuje do Ara! xdd
Moim zdaniem ^^

Alice

Dakota jako Jane? Wyobrażałam Jane sobie jaką małą, pulchniutką brunetkę, ale Dakota też jest dobrym odzwierciedleniem. A co do Barnesa? Hmm. ciężka sprawa.

Sharon

na MOJEGO Ara pasuje Smile

Jeszcze jak go ucharakteryzują.. ymm^^ Będzie cacy Wink